
Ostatnimi czasy pogoda dalej mocno letnia więc i letnie smaki królują w mojej kuchni;) Musze Wam przyznać, że choć często robię kremy to za nimi nie przepadam…;) Wyjątkiem jest własnie ta zupa którą mógłbym jeść co dzień. Ostra, paprykowa lekko kwaskowa od pomidorów i cudownie słodkawa od marchwi… Czego potrzeba więcej? Łapcie prosty pomysł na wege obiad:

Zupa Krem z pieczonych papryk i pomidorów z Macierzanką i kozim pleśniowym serem z zagrody Kwaśne Wiśnie
- 1 kg papryk czerwonych
- 1 kg dojrzałych pomidorów
- 4 duże ząbki czosnku
- 3-4 marchewki
- 3 papryczki chilli
- 4 duże cebule
- Pasta paprykowa (opcjonalnie koncentrat pomidorowy)
- 100ml oliwy z oliwek
- 1 l warzywnego wywaru
- kilka gałązek macierzanki
- sól i cukier
Do wykończenia:
- ok 100g pleśniowego koziego sera
- Grzanki z białego pieczywa
- łyżka oliwy z oliwek
Zaczynamy od nastawienia naszego piekarnika na 200 stopni. Wrzucamy Papryki, marchew i pomidory do niego i pieczemy aż warzywa się spieką i zmiękną. Obieramy cebulę i czosnek i siekamy je drobno. Tak samo robimy z papryczkami chilli. Podsmażamy to w garnku. Kiedy cebula, czosnek i chilli się podsmażają obieramy czerwoną paprykę z przypalonej skórki. Wrzucamy ją do garnka razem z marchewką i zalewamy wszystko wywarem. Gotujemy do miękkości marchwi, wtedy dodajemy pomidory, pastę paprykową i macierzankę. Gotujemy dalej razem bez pokrywki ok 30 min i blendujemy. Doprawiamy solą i jeśli trzeba cukrem.
Podajemy z intensywnym kozim serem, oliwą i grzankami;)

P.S. Ujmiecie kozi ser i macie wegan zupkę, nic w niej nie będzie brakować gdyż opieczone warzywa mają niesamowitą słodycz i głębię smaku. Pozdrawiam