Dyniowe Brownie

IMG_5396[1]

Tak jak to wiele razy podkreślałem, mistrzem cukiernictwa nie jestem;) Jeśli już na coś się porywam, to na najprostsze rzeczy. Do tego przepisu skłonił mnie cudowny wygląd tego ciasta i moja miłość do ciemnej czekolady! Jak na pierwszy raz wyszło całkiem smaczne;) Choć w dużej mierze był to jeden wielki eksperyment.

Zapraszam po przepis:

Masa czekoladowa

  • 200g gorzkiej czekolady
  • 200g masła
  • 4 jajka
  • 130 g mąki
  • 170 g cukru
  • szczypta soli

Na kąpieli wodnej rozpuszczamy masło i czekoladę w misce. Kiedy wszystko nam się idealnie rozpuści czekamy chwile aż wystygnie. W tym czasie wybijamy jajka i ucieramy je z cukrem w osobnej misce, dodajemy do nich mąkę, masę czekoladową która rozpuszczaliśmy i szczypt soli. Mieszamy wszystko aż stanie się jednolite i gładkie.

Masa dyniowa

  • pół małej dyni hokkaido lub piżmowej
  • 250g mascarpone
  • 2 jajka
  • 100 g mąki
  • cynamon
  • 100g cukru

Dynie najlepiej jest upiec. Po upieczeniu blendujemy ją na gładkie pure. Mascarpone ucieramy z cukrem, dodajemy jajka, mąke i pure dyniowe. Doprawiamy cukrem i cynamonem.

Do foremki ok 30/20 cm wysmarowanej masłem wlewamy połowę masy czekoladowej i wyrównujemy ją aby pokryła Nam całe dno. Na nią wylewamy masę dyniową. Reszte masy czekoladowej fantazyjnie rozchlapujemy na wierzch  (to najlepsza zabawa;))

Pieczemy ok 150 stopniach min 35 min. Dynia musi się ściąć i ciasto powinno przybrać konsystencje stałą, lekko popękać. Możliwe że będzie się piec dłużej zachęcam do eksperymentowania.

Masę dyniową można wzbogacić o skórkę pomarańczową, na co wpadłem już po niestety;)
Ciasto zdecydowanie dla fanów Brownie, ciężkie i zakalcowate…Pycha!!!

Dodaj komentarz