
Pracowałem niegdyś w restauracji z gdzie moim zastępcą była Klaudia która między innymi piekła pyszne serniki (pozdrawiam;) Dorwaliśmy wtedy dostęp do twarogu koziego i postanowiliśmy że upiecze z niego klasyczny sernik (wiedeński). Efektem był mega soczysty śmietankowy sernik z posmakiem wytrawnego sera… idealnie trafiony w me gusta;) Już pomijam aspekt smakowy ale sernik zrobiony z takiego sera jest po prostu tłustszy przez co smaczniejszy . Wiedziałem już w tedy, że muszę powtórzyć go kiedyś na blogu.
Minął jakiś czas i przy okazji moich odwiedzin Justyny z Kwaśnych Wiśni zostałem obdarowany świeżym twarogiem z kozy i owiec… pomyślałem sobie ok, kozi robiłem, ale owczy może być sztosem. Nie myliłem się;) Owczy smak dominował w serze. Zapytałem Klaudie o przepis i oto jest i on;)
Sernik z koziego/owczego twarogu
- 1 kg świeżego twarogu koziego lub owczego (można mieszać)
- 100g masła
- 10 jajek
- 70g mąki ziemniaczanej
- 280 g cukru
- szczypta soli
Zaczynamy od oddzielenia żółtek od białek.
Żółtka ucieramy z cukrem i ciepłym masłem na gładką masę. Robimy to wolno aby nie napowietrzyć ciasta, jeśli utrzemy je na wysokich obrotach mikserem, sernik bardzo opadnie.
Do utartych żółtek dodajemy ser. Ser dobrze jest wcześniej przekręcić przez maszynkę lub przecisnąć przez praskę.
Łączymy go delikatnie z żółtkami i dodajemy mąkę ziemniaczaną.
W osobnej misce ubijamy na sztywno białka z odrobiną soli i za pomocą szpatułki lub ręki mieszamy je z masą serową.
Wylewamy ciasto do wysmarowanej masłem tortownicy i pieczemy w nagrzanym do 160 stopni C piekarniku ok 1 h. Sernik musi porządnie się zrumienić.
Po tym czasie studzimy nasze ciasto powoli. Uchylamy delikatnie drzwiczki do piekarnika i pozwalamy na powolną utratę temperatury
Sernik smakuje najlepiej w temp pokojowej !!! Nie wyciągnięty z lodówki;)