
Czasem mam taki zalatany dzień, że na przygotowanie obiadu musi mi starczyć od 15 do 30 min… łącznie z jego zjedzeniem :p
Wtedy na ratunek przychodzą wszelkiego rodzaju makarony 😉
W tym wpisie zaprezentuje Wam makaron idealny na upalne wiosenne dni który łatwo i szybko możecie przygotować sami.
Tagliatelle ze szparagami i miętą
- 200g makaronu tagliatelle (polecam kupić świeży w sklepach na L lub zrobić samemu)
- pęczek szparagów
- kawałek dojrzewającego sera
- zielona młoda cebulka
- 2 ząbki czosnku
- 1 cytryna
- łyżka masła i oliwy
- sól
Zaczynamy od nastawienia wody na makaron. Oczywiście woda musi być posolona;)
W czasie kiedy woda się grzeje urywamy szparagom zdrewniałe końce i tniemy łodyżki na mniejsze kawałki. Same czubki jednak zostawiamy w całości.
Szatkujemy cebulkę i czosnek.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z masłem. Wrzucamy cebulkę i czosnek oraz łodygi szparagów. Główki zostają na potem.
Smażymy chwile razem na małym ogniu.
W tym czasie wrzucamy makaron do gotowania. Wystarczy mu kilka minut.
Mięte i pozostałą część cebulki siekamy drobno.
Kiedy makaron się ugotuje przerzucamy go szczypcami z wodą na patelnie z cebulką i szparagami, dodajemy końcówki i mięte ze szczypiorem.
Wciskamy sok z 1/3 cytryny i dusimy wszystko razem 2 min mieszając makaron.
Wykładamy do misek.
Wykańczamy serem, skórką z cytryny i listkami mięty.
Gotowe ! szybko i pysznie;)
