
Rzadko się to u mnie zdarza, że zabieram się za to czego nie znam i nie próbowałem w oryginale…;) Jednak tortilla chodziła za mną kilka lat, a wyjazd do Hiszpanii jakoś nie następował.
Wróciłem więc z pracy do domu i przyszedł czas aby ugotować kolację a wszystkie składniki mówiły mi zrób tortille;)
Nazwa tortilla bardziej kojarzy Nam się z pszennymi plackami jednak słowo to pochodzi właśnie z kuchni hiszpańskiej i określa swoisty omlet z ziemniakami.
odrobinę za długo go smażyłem ALE MIMO TEGO wyszedł mi bardzo smaczny więc stwierdziłem, że podzielę się z Wami przepisem 😉
Tortilla z rydzami
- 3 ziemniaki najlepiej żółte odmiany
- 1 cebula
- 3-4 rydze
- 5 jajek
- szklanka oliwy z wytłoczyn oliwek
- sól i pieprz
Zaczynamy od obrania i skrojenia na bardzo cienkie paseczki ziemniaków i cebuli. Również rydze kroimy na paseczki.
Bierzemy patelnie z grubym dnem i wylewamy na nią oliwę. Wrzucamy ziemniaki i cebulę i na małym ogniu gotujemy warzywa w tłuszczu.
Kiedy ziemniaki zmiękną dodajemy rydze. Po chwili gotowania odcedzamy całość i studzimy.
Wbijamy w ugotowane warzywa i rydze jajka które wcześniej mieszamy w osobnej miseczce. Solimy i pieprzymy całość.
Rozgrzewamy patelnie po wcześniejszym smażeniu ziemniaków (pozostaje na niej sporo oliwy) i wlewamy masę.
Przykrywamy patelnie i na małym ogniu smażymy 5 min.
Tu jest trudność gdyż musimy wyczuć (np węchem) kiedy tortilla się nam rumieni a kiedy już pali, ja zdążyłem w ostatnim momencie;)
Po ok 5 min przewracamy ją za pomocą talerzyka i smażymy z drugiej strony jeszcze chwilkę.
Gotowe !
Podstawą tego dania są ziemniaki i jajka, ja dodałem sobie rydze ale tak na prawdę możecie dodać do środka na co macie ochotę 😉 Ja już wiem, że tortille zagoszczą już na stałe w moim jadłospisie !