
Kuchnia francuska jest wspaniała choć dość trudna i pełna wielu zawiłości.
Takim też dość trudnym daniem jest Crepe Bretonne czyli gryczany naleśnik zapiekany z serem i jajkiem;)
Żeby zrobić równą ładną kopertkę z żółtkiem w środku trzeba się trochę namęczyć. Natomiast kiedy już nam się uda efekt smakowy i wizualny jest rewelacyjny !
Ja zrezygnowałem z mąki gryczanej na cześć samopszy , przyznam , że nie lubię smaku mąki gryczanej.
Leszczynowe naleśniki a’la Crepe Bretonne
- ok 300g kwiatów leszczyny
- ok 200 g mąki z samopszy (może być pszenna zwykła)
- 4 jajka
- łyżka oliwy z oliwek
- ok 400ml mleka
- szczypta soli
- ok 300 g dowolnego sera (ja użyłem pleśniowego i dojrzewającego żółtego)
- masło
- świeży pieprz
- szczypiorek
Zaczynamy od rozdrobnienia kwiatostanów leszczyny.
W rękach obsypujemy drobne kwiatuszki do miski odrzucając rdzenie i to co nam się obsypać nie chce;)
Do kwiatów dodajemy mąki i mieszamy tak aby te dwa składniki ładnie Nam się połączyły. Wbijamy 2 jajka i mieszamy rózgą powoli dolewając do masy mleka aż do powstania konsystencji ciasta naleśnikowego.
Dodajemy oliwę i sól. Ciasto odstawiamy na 30 min aby odpoczęło.

Smażymy cienkie naleśniki i odkładamy je na talerz aby ostygły .
Patelnie smarujemy masłem i układamy na niej usmażony naleśnik. Ogień w kuchence ustawiamy na bardzo mały ,
Ser ścieramy na tarce i na środku naleśnika formujemy takie jakby gniazdko z miejscem na żółtko. Wbijamy tam jajko a nadmiar białka rozprowadzamy po naleśniku. Delikatnie też je solimy.
Smażymy na wolnym ogniu aż białko nam się zetnie, wtedy to zawijamy naleśnika w kopertkę tak aby żółtko było na wierzchu .
Podajemy ze świeżym pieprzem i szczypiorem 😉 Smacznego !!!


