Cebule faszerowane ziemniakami z macierzanką

Rok temu w podobnym okresie robiłem warsztaty gdzie wraz z uczestnikami próbowaliśmy odtworzyć przepis z okresu II wojny światowej a dokładniej z ksiązki kucharskiej wydanej w tym czasie w Polsce.

Wypatrzyłem w tej książce pomysł który od razu wpadł mi do głowy – cebule zapiekane z ziemniakami. Mega proste ale i mega smaczne, jakby dodać do tego prosty żur na własnym zakwasie… to ma sens. obiecałem sobie spróbować i tak sobie ten pomysł przeleżał cały rok aż do dziś;)

Cebule zapiekane z ziemniakami i macierzanką

  • 5-6 średnich cebul
  • ok 3-4 ziemniaki
  • łyżka masła
  • kilka ząbków czosnku
  • szczypiorek
  • sól i pieprz
  • opcjonalnie kilka gała zek macierzanki lub tymianku
  • łyżka oliwy

Przepis jest banalny.
Cebulę obieramy z łupin ale ściągamy też pierwsze dwie właściwe warstwy zostawiając tylko sam środek warzywa.

Łyżeczką wydrążamy środki cebul zostawiając tylko 3-4 warstwy z zewnątrz.
Układamy cebule w naczyniu żaroodpornym solimy je i skrapiamy oliwą. Przykrywamy i wrzucamy do piekarnika nastawionego na 120 stopni na 1,5h.

W tym czasie obieramy i gotujemy ziemniaki wraz z obranymi ząbkami czosnku.
Cebulowe resztki siekamy drobno nożem i smażymy na złoto na maśle.
Ziemniaki po ugotowaniu ubijamy wraz z cebulą która podsmażyliśmy. Całośc możemy doprawić macierzanką, tymiankiem oraz solą i pieprzem.

Kiedy cebulki się poddusiły wyciągamy je i faszerujemy ziemniakami.

Zapiekamy ponownie ok 1 h w temp 160 stopni C.

Cebulki podawać możemy tak jak ja jako dodatek do żurku lub osobne danie. Świetnie sprawdzą się jako dodatek do mięs lub same z sosem chrzanowym czy grzybowym. Opcji jest mnóstwo !

Macierzanka idealnie pasuje i do ziemniaków i do cebuli więc mój wybór na dziki dodatek przy tym daniu był własnie taki. dziś nawet śnieg poprószył przy jej zbiorach;)

Dodaj komentarz