
Gdzieś kiedyś przeczytałem, że dawniej w Polskiej kuchni używano kurdybanka do aromatyzowania wszelakiej maści rosołów.
Od tamtej pory kiedy pierwszy raz spróbowałem tego połączenia to już (poza lubczykiem) kurdybanek trafia do moich domowych rosołów zawsze;)
Dziś podrzucam Wam przepis na klarowny i pyszny bulion drobiowy aromatyzowany właśnie tym cudownym ziołem 😉 Zapraszam !

- ok 1,6kg drobiu – wiecie, że ja nie polecam Wam kury ze sklepu, ja użyłem do tego rosołu 4 udek gęsich z ptaków które zakupiłem na jesień 2019)
- 3-4 większe marchewki
- 2-3 pietruszki
- 1 seler
- 1 por
- 4 duże cebule
- pęczek lubczyku
- pęczek kurdybanku
- natka pietruszki
- sól i pieprz
Zaczynam od wymycia drobiu i zalania go ciepła wodą. Moczyć ma się ok 10 min.
Wodę z moczenia zlewamy i zalewamy drób zimną świeża wodą (najlepiej miękką lub nerutralną) w twardej mięso słabiej oddaje do bulionu smak.
Podłączamy gaz i gotujemy – najpierw na średnim ogniu a kiedy woda delikatnie zawrze ogień ściszamy do minimum i gotujemy ok 1h. Można w tym czasie szumować powstała pianę.
Po godzinie obieramy warzywa i wrzucamy do bulionu seler, pietruszkę i marchew. Cebule i pora opalamy na ogniu i również wrzucamy.
Gotujemy na minimalnym ogniu wszystko jeszcze ok 2h
Po 3h gotowania wyłączamy ogień i doprawiamy solą i pieprzem. Wrzucamy do rosołu bluszczyk, lubczyk i natkę i chwilę czekamy (15min) aby się naparzyły i puściły aromat.
Gotowe. Ja dodatkowo wrzucam sobie listki kurdybanka bezpośrednio do talerza;)
Smak jego idealnie