Konfitura z rdestowca i drożdżówki



Rdestowiec… rozrasta się na potęgę, łatwo się go zbiera i smakuje wybornie;)
Brzmi jak plan na pyszne przetwory które można z tych wiosennych pędów stworzyć.
Najprostszym i najpyszniejszym sposobem jest konfitura!
Dziś pokaże Wam przepis na konfiturę i pomysł na wykorzystanie jej w kuchni;)
Zapraszam


Przywędrował rdestowiec do Nas z Azji i rozrasta się w samopas w parkach, ogrodach, nieużytkach i w lasach.
W Polsce do czynienia mamy z kilkoma gatunkami jednak bez obaw ciężko tą roślinę pomylić z czymkolwiek co mogło by Nam zaszkodzić.

Jeśli spotykamy dość grube, szpiczaste pędy rosnące pośród suchych „rurek” to raczej na 100% mamy do czynienia z jakimś rdestowcem

Tu pierwsza ważna wskazówka – Rdestowiec lubi kumulować w sobie wszystko co złe (dobre też) z ziemi na której rośnie. Ja więc nie zbieram pędów z miejsc bliskich człowiekowi – swoje stanowisko do zbioru mam głębiej w lesie. Warto poszukać więc tej rośliny w miejscach odległych od zanieczyszczeń rolniczych czy przemysłowych.

Smak ma lekko kwaskowaty,szczawiowy – zapach cytrusowo- zielony.

Konfitura z rdestowca

  • ok 1 kg rdestowca (młode pędy)
  • 2 cytryny
  • brązowy cukier nierafinowany
  • opcjonalnie kilka kwaśnych jabłek

Rdestowca myjemy i obieramy ze skórki (tak jak rabarbar)
Kroimy go na drobno.

W garnku o grubym dnie wrzucamy go i skrapiamy sokiem z cytryn. Dusimy ok 30 min aż zrobi się gęsta papka a więc woda odparuje.

Opcjonalnie możemy wrzucić kilka jabłek które poprawią konsystencję – będzie mniej wodniste. Jabłka obieramy i kroimy drobno.

Kiedy konfitura ma już konsystencję gęstej papki dodajemy cukier (ja robię to na smak, nie lubię przecukrzonych konfitur)

Gorącą konfiturę przekładamy do czystych słoików zakręcamy i odwracamy, pozostawiamy na kilka godzin do wystygnięcia;)

Drożdzówki z rdestowcem

  • 500g mąki 550 pszennej
  • 300ml mleka
  • 3 jajka
  • 100g masła
  • 25g drożdży
  • 40 g brązowego cukru
  • szczypta soli
  • konfitura z rdestowca

Zaczynamy od zagrzania mleka i rozpuszczenia w nim cukru i masła. Kiedy mleko będzie miało temperaturę pokojową dodajemy do niego drożdże.

W osobnej misce przesiewamy mąkę, wbijamy jajka i sypiemy szczyptę soli.
Wlewamy mleko z drożdżami, cukrem i masłem do miski i wyrabiamy ciasto.

Najpierw robimy to drewnianą łyżką kiedy robi się ciężko rękoma. Ciasto po ok 10 min wyrabiania powinno być gładkie i sprężyste, jeśli klei się do rąk podsypujemy mąką.

Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia – musi podwoić swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto zagniatamy jeszcze raz i formujemy z niego kulki (bułeczki) które rozkładamy na blachach do pieczenia wyłożonych papierem.

Każdą kulkę rozpłaszczamy ręką na blasze na grubość ok 1,5cm. Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy do ponownego podwojenia swojej objętości.

Wyrośnięte bułki smarujemy roztrzepanym jajkiem i dnem szklanki robimy wgłębienia w każdej z nich. W te wgłębienia pakujemy konfiturę z rdestowca.
Można bułeczki posypać dodatkowo kruszonką;)

Pieczemy w nagrzanym piekarniku (220 stopni) grzałka góra i dół do zrumienienia.
Gotowe;)

Dodaj komentarz