• 

Pojawiły się w lesie już poziomki 😉
Postanowiłem więc coś tam z Nimi podziałać w kuchni i padło na wypiek ale wytrawny;) Padło na prosty placek drożdżowy. Kwaskowe poziomki idealnie zgrały się tu duszoną cebulką i ziołowym smakiem macierzanki;)
Idealne danie na podróż;) Wspaniale smakuje w plenerze;)

• 

• 

• 

• 500g mąki chlebowej pszennej
• 25g świeżych drożdży
• ok 200ml ciepłej wody
• 100ml oliwy z oliwek
• sól
• garstka poziomek
• kilka gałązek macierzanki (opcjonalnie tymianek)
• duszona na maśle cebulka

Zaczynamy od zarobienia ciasta.
Mąkę przesiewamy do miski i robimy w niej wgłębienie. Dodajemy oliwę sól.
Wodę mieszamy z drożdżami i wlewamy powoli mieszając od środka aż do uzyskania konsystencji ciasta zdatnego do zagniatania.
Ciasto wyrabiamy ok 10 min do gładkiej, jednolitej konsystencji.

Placek przed pieczeniem musi nam podwoić swoją objętość więc zostawiamy go pod przykryciem na ok 1h. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 250 stopni C.

Po wyrośnięciu zagniatamy ciasto jeszcze raz i rozciągamy je w blaszce na grubość ok 2cm.

Rozciągamy ciasto na placek ok 2 cm grubości, na 1/3 kładziemy poziomki, podduszoną cebulę i macierzankę, zakładamy i z pozostałą 1/3 wolnego miejsca robimy to samo, znów zakładamy i formujemy w bochenek.

Pieczemy do zrumienienia na środkowej półce w piekarniku. Bez termoobiegu.
Kroimy jeszcze ciepły i zajadamy 😉

•