Lipa to drzewo mocno zakorzenione w naszej kulturze.
Wywarem z kwiatów raczyli się dawni Słowianie, ale też nasi pradziadkowie i dziadkowie.
Dziś zdecydowanie takie napitki wyparła prawie całkowicie importowana herbata.
Lipa jak możecie się domyśleć poza walorami smakowymi ma również mnóstwo walorów zdrowotnych, więc taki napar był o wiele cenniejszy dla Nas niż zaparzona herbata z torebki…;)
Pod lipami ludzie również uwielbiali odpoczywać wszak te ogromne drzewa dają dużo przyjemnego chłodu w upalne dni. O wartości Lipy w naszej kulturze niech świadczą liczne nazwy miejscowości takie jak Lipowica, Lipnica, Lipowe pole, Zalipie itp itd… no i oczywiście miesiąc „Lipiec” którego nazwa wzięła się właśnie od kwiatów tego magicznego drzewa.
Ja postanowiłem użyć tego wywaru w swojej kuchni;) Od razu podczas zbierania kwiatów przyszedł mi do głowy kalafior więc wybór był prosty – zrobię zupę na wywarze z lipy – a co 😉
Smak jest… kwintesencją lata ! Zapraszam po przepis !

Zupa kalafiorowa na wywarze z kwiatu Lipy
Przepis na 3-4l zupy
- wiadereczko ok 3l kwiatów lipy
- 1 kalafior
- kilka młodych ziemniaków
- 2 młode marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- łyżka masła
- ok 400g śmietany kwaśnej 18%
- koperek
- cytryna
- sól i pieprz
Na początek w garnku docelowym zagotowujemy wodę. Musi być jej ok pół objętości garnka.
Do wrzącej wody wrzucamy kwiaty lipy i gotujemy ok 2-5min.
Wyłączamy gaz i zostawiamy na 30 min aby lipa puściła smak;)
Ziemniaki myjemy i kroimy w kostkę, kalafiora dzielimy na małe różyczki.
Resztę warzyw też albo kroimy w kostkę albo ścieramy na tarce.
Wrzucamy ziemniaki, kalafiora i warzywa do przecedzonego wywaru z lipy. Gotujemy ok 20 min do miękkości warzyw.
Kiedy ziemniaki i kalafior są miękkie zaprawiamy zupę śmietaną i doprawiamy ją otartą skórką z cytryny, koperkiem, solą i pieprzem oraz rozpuszczamy w niej łyżkę masła;)
Gotowe !

