Ten kto obserwuje bloga wie, że bardzo lubię mięte nadwodną (Mentha aquatica L.) za jej oryginalny miętowy smak. Ja osobiście czuje w niej nieco eukaliptusa i może nieco mułu;) Ale to nadaje jej uroku absolutnie nie jest to minusem .
Postanowiłem tym razem mięte tą połączyć z serem w pierogach;) Aby Pierogi te jednoznacznie sie kojarzyły zabarwiłem je świeżym szpinakiem. Oczywiście nie odmówiłem sobie dekoracji w postaci płatków przepięknych bławatków;) Zapraszam po przepis

Ciasto
- Mąka pszenna 460tka lub 550tka
- 100g swieżego szpinaku w liściach
- Woda
- sól
Przepis jest prosty.
Szpinak blendujemy z ok 150ml wody na gładką masę. na sicie o drobnych oczkach przecedzamy aby uzyskać tylko zabarwioną na zielono wodę.
Mąkę wsypujemy do miski (ilość trzeba sobie na oko odmierzyć) i mieszamy ze szczyptą soli. Robimy wgłębienie i małymi porcjami wlewamy szpinakową wodę mieszając ciasto od środka.
Kiedy konsystencja jest już prawie stała a my zebraliśmy już całą mąkę zagniatamy całość w misce ok 10 min.
Ciasto powinno być plastelinowate i gładkie. przekładamy ciasto do miski, smarujemy je delikatnie mokrą dłonią po wierzchu i przykrywamy ściereczką.
Odstawiamy na 30 min.
Farsz
- ok 200g tłustego twarogu
- miód
- kilka gałązek mięty
- 1 cytryna
Przepis jest bardzo prosty. Widelcem ugniatamy ser z miodem na jednolitą masę.
Miętę drobno siekamy i dodajemy do środka. Cytrynę sparzamy i ocieramy jej skórkę która doprawiamy farsz.
Pierogi podajemy z kwaśną śmietaną;) Smacznego !


Ciekawy przepis. Pierożki wyglądają przepysznie 😉
PolubieniePolubienie