
Mimo wszystko lubię tą dżdżystą jesień, nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie.
Wkładam więc wojskowe trzewiki, czapkę na łeb i sio do lasu.
Młodych owocników grzybów już prawie nie było ale udało mi się wyskrobać kilka rydzy bez robaków więc wróciłem do domu z uśmiechem na twarzy 😉
Rydze i papryka to genialne połączenie, stosuje je od dawna i Wam też to polecam. Robiłem zupę krem z dyni i papryki właśnie z rydzami, robiłem rydze w pomidorach i papryce a przyszedł czas na makaron z rydzami;)
Zapraszam do przepisu :

- ok 200g suchego makaronu spaghetti
- 4 średnie rydze
- 1 duży ząbek czosnku
- łyżeczka ostrej papryki w płatkach
- pół łyżeczki dobrej jakości słodkiej papryki w proszku
- 50 ml oliwy z oliwek extra virgin
- sól
- dojrzewający ser
Wstawiamy osoloną wodę do gotowania makaronu.
W czasie kiedy woda nam się zagotowuje, oczyszczamy rydze i siekamy je na paseczki.
Obieramy też czosnek i również siekamy go drobno .
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy posiekane rydze. Smażymy na większym goniu dosłownie 2-3 min. Wyłączamy grzanie i odstawiamy patelnie do której wrzucamy czosnek i papryki. Ważne aby czosnek tylko się zaparzył, nie smażył.
Makaron gotujemy tak aby lekko jeszcze chrupał pod zębem.
Wrzucamy go widelcem lub szczypcami na patelnie tak aby wraz z nim dostała się na nią odrobina wody z gotowania.
Chwilkę wszystko razem podgrzewamy (jeśli jest potrzeba dosalamy) i wykładamy na talerz.
Doprawiamy serem i jemy 😉
