
Dzika róża a właściwie jej owoc to składnik który towarzyszy mi każdej późnej jesieni i zimy. Pijam zaparzone z niej herbatki, zjadam owoce prosto z krzaka i używam ich w kuchni choćby jako konfitury. 😉
Już dawno temu trafiłem na przepis „szwedzka zupa z dzikiej róży” i został mi on w głowie na tyle, że musiała się zupa różana ukazać na blogu.
W Szwecji jest to zupa na słodko podawana z migdałami.
Ja natomiast postanowiłem swój przepis oprzeć na starym polskim Garusie czyli kwaśnej zupie z owoców zabielonej śmietaną podawanej z ziemniakami i okrasą;)
Poza dziką różą dorzuciłem do niej kilka zimowych jabłek i tarninę która nadała jej pięknego fioletowawego zabarwienia .
Zapraszam do przepisu;)

- ok 200g owoców dzikiej róży
- opcjonalnie 100g tarniny (można jeszcze zebrać ususzone na mrozie owoce, smaku w nich mało ale kolorek w skórce mają;) zamiast tarniny kilka suszonych węgierek
- 2 zimowe jabłka
- cytryna
- 100g kwaśnej tłustej śmietany
Przepis jest bardzo prosty
Róże pozbawiamy szypułek i płuczemy.
W garnku ok 1,5l zagotowujemy wodę, tak 3/4 i wrzucamy róże, tarninę i jabłko które kroimy na drobno. Zagotowujemy i w momencie kiedy zupa nabierze pięknego kolorku wciskamy sok z połowy cytryny.
Zupę zdejmujemy z gazu i zostawiamy na 20 min aby naciągnęła owocami.
Przecedzamy ją i ustawiamy na gazie ponownie.
Zabielamy ją śmietaną.
Jeśli ktoś ma ochotę można odrobinę posłodzić.
Kluski ziemniaczane – Goły
- 500g surowych ziemniaków
- 500g gotowanych
- cebula
- 1 jajko
- mąka ziemniaczana łyżka
- sól
- mąka pszenna
Surowe ziemniaki i cebulę ścieramy na tarce i odstawiamy na 30 min aby wytrąciła się z nich woda.
Wodę odlewamy.
Do masy z surowych ziemniaków dodajemy przeciśnięte przez praskę ziemniaki gotowane, wbijamy jajko dodajemy skrobie, solimy i mieszamy.
Konsystencja która otrzymamy będzie dość rzadka więc podsypujemy wszystko mąką pszenną do momentu aż ciasto będzie dało uformować się w kluski.
Jeśli mamy dobrą suchą odmianę ziemniaka mąki możemy nie używać.
Kluski można formować ręcznie lub gałkownicą.
Wrzucamy je do wysokiego garnka z osolonym wrzątkiem, czekamy aż wypłyną i gotujemy 3-4 min po wypłynięciu.
Gotowe okraszamy w zupie skwarkami;)
Smacznego