
Turówka wonna, żubrówka czy trawa żubrowa to określenia aromatycznej byliny która rośnie w północnej, środkowej i wschodniej Europie.
W Polsce spotykamy ją na niżu ale jest bardzo rzadką rośliną więc została objęta ochroną gatunkową.
Znika z naszego kraju poprzez zbieranie i osuszanie terenów gdyż preferuję podmokłe stanowiska.
Trawa ta ma niesamowity aromat, kojarzymy ją przede wszystkim z wódki „żubrówki” ale mało kto wie, że można jej używać jako przyprawy w kuchni;)
Spokojnie, ja swoją żubrówkę kupiłem w postaci suszu i w tym poście postanowiłem pokazać Wam jak użyć ją w kuchni.
Jest to połączenie smaków które stosuje od dawna i smak pora i trawy pasują do siebie idealnie!
Przepis na ok 2l zupy
- 1 duży por
- 2 ziemniaki
- 3-4 ząbki czosnku
- 50g masła
- wywar warzywny (ok 1l)
- kilka ususzonych liści trawy żubrowej (opcjonalnie 100ml żubrówki)
- 200ml białego wytrawnego wina
- 1 kwaśne winne jabłko
- sól, pieprz
- jogurt lub kwaśna śmietana
- płatki migdałów
Pora dzielmy na 3 części.
Białą, biało-zieloną i zieloną;)
Wszystkie części myjemy i siekamy drobno ale nie mieszamy ze sobą.
Ziemniaki obieramy i kroimy na małe kawałki, czosnek siekamy w plasterki.
Jabłko myjemy, wydrążamy i kroimy na małe kawałki.
W garnku rozpuszczamy masło i wrzucamy białą część pora.
Dusimy ją na maśle aż por zmięknie.
Podkręcamy gaz i wlewamy wino, kiedy alkohol odparuje dodajemy czosnek, ziemniaki, jabłko i trawę żubrową.
Jeśli używamy żubrówki wlewamy ją na duży ogień przed winem i odparowujemy alkohol.
Zalewamy wszystko wywarem i gotujemy.
Cały trik polega na tym aby nie stracić koloru pora więc zielone części czekają na swoją kolej.
Kiedy ziemniaki są miękkawe wrzucamy zielono-białą część i gotujemy już do miękkości kartofli.
Wyłączamy gaz i wrzucamy najzieleńszą część pora.
Zostawiamy aby poleżała we wrzątku ok 10 min.
Wyjmujemy trawę żubrową i blendujemy zupę.
Jeśli posiekaliśmy drobno pora obędzie się bez przecierania przez sito.
Doprawiamy solą i pieprzem.
Podajemy z jogurtem/śmietaną, płatkami migdałowymi i drobniutko posiekaną końcówką pora lub szczypiorem.
Smacznego 😉