Placki ziemniaczane z sosem z czosnku niedźwiedziego

Kiedyś dawno temu jak zaczynałem przygodę z gastronomią i miałem te 19 lat to pracowałem w pewnym zajeździe… Jedzenie tam było jakie było i my średnio mogliśmy coś w ogóle jeść, raz że był zakaz, dwa że trochę strach 😉 (tak wiem teraz to nie dopuszczalne i na pewno nie pracowałbym już w takim miejscu ale wtedy byłem nic nie wiedzącym o życiu smarkiem)

Jedyną rzeczą która była bezpieczna, bo robiona co dzień na świeżo były placki ziemniaczane więc zjadaliśmy właśnie je, aby nie było smutno polewaliśmy je kupnym sosem czosnkowym… tak wiem, wiem ale cóż takie to były kolorowe czasy.

Teraz po 12 latach od tego feralnej przygody zajazdowej czasem zdarza mi się jadać placki ziemniaczane z sosem czosnkowym i właśnie to wspomnienie sprawiło, że postanowiłem spróbować podać klasyczne placki ale z niestandardowym sosem czosnkowym;)

Ale wpierw kilka słów o plackach :

5 wskazówek do tego aby zrobić przepyszne placki ziemniaczane

1. Ziemniak

To raczej logiczne, że w plackach najważniejsze są ziemniaki  Wybieramy gatunki lekko mączyste i „suche” ale z żółtym miąższem. Posiadają one wysoką zawartość skrobi przez co konsystencja placków będzie bardziej zwarta. Jeśli jednak mamy kłopot bo kupiliśmy wodniste ziemniaki nie panikujmy . Zetrzyjmy je posólmy i poczekajmy ok 30 min. Powinna wyjść z nich woda która należy odlać i po sprawie, można robić placki.
Tak więc podsumowując lekko suche, skrobiowe ziemniaki to wskazówka !

2.Tłuszcz

Większość z Was zapewne smaży placki na oleju, to duży błąd. Przez to, że oleju nie możemy rozgrzać do wysokich temperatur ciężko jest osiągnąć pożądany efekt chrupkości brzegów. Z mojego doświadczenia wiem, że najlepszy do placków jest gęsi smalec. Jego aromat cudownie komponuje się z placuszkami. Jeśli nie mamy dostępu do gęsiego oczywiście placki powinniśmy smażyć na smalcu wieprzowym. Dobry tłuszcz i odpowiednia temperatura sprawi, że osiągniemy chrupiący brzegi i mięciutki środek;) Relatywnie placki piją mniej smalcu niż oleju roślinnego, tak samo jest ze schabowym;)

3.Gradacja;)

Większość uciera placki na drobno, to taki nasz polski standard. Jednak gwarantuje Wam że jeśli kilka ziemniaków utrzecie na grubych oczkach uzyskacie niesamowity efekt chrupkości i smaku. Nie bójcie się ziemniaki spokojnie dojdą w środku nawet starte na grubych oczkach;)

4.Świeżość

Dla mnie to oczywista oczywistość ale stwierdziłem, że poruszę ta kwestie. Placki ziemniaczane to danie które absolutnie powinno być usmażone i zjedzone zaraz po przygotowaniu ciasta!! Także smażymy i jemy. Nie przechowujemy w lodówce;)

5.Doprawienie

Pomimo, że mamy do czynienia z surowymi ziemniakami powinniśmy koniecznie spróbować ciasta czy jest słone. Wystarczy odrobinę zanurzyć w nim palca czy łyżeczkę i oblizać ją. Nic nam się nie stanie a upewnimy się, że placki są dosolone ! Bardzo ważnym elementem doprawienia jest duża ilość surowej białej cebuli, bez niej nie ma prawa wyjść smacznie;)
Podpowiem Wam jeszcze, że warto posiekać do ciasta trochę zieleniny, koper, natkę czy szczypior. Daje to świetny efekt, ja użyłem w tym przepisie niedźwiedziego;)

Sos czosnkowy z Czosnku niedźwiedziego

  • 10-15 liści czosnku niedźwiedziego
  • mały pęczek szczypiorku
  • ok 200ml majonezu kieleckiego
  • ok 100ml jogurtu naturalnego
  • sól

Szczypior i Czosnek siekamy drobno. W wysokim naczyniu mieszamy majonez z jogurtem i wrzucamy tam posiekaną zieleninę. Solimy i jeśli lubimy na kwaśno możemy dodać odrobinę soku z cytryny;)
Blendujemy wszystko razem.
Taki sos śmiało może zastąpić klasyczny czosnkowy choćby na pizzy. Atrakcyjny zielony kolor,, pikantny posmak szczypioru i mnóstwo dobrych dla naszego zdrowia składników z czosnku niedźwiedziego 

Dodaj komentarz