
Choć ten sklepowy rabarbar pojawił się już jakiś czas temu, to ten nasz gruntowy, polski właśnie jest w momencie przed zakwitnięciem więc warto zebrać go i przetworzyć tak aby cieszyć się jego smakiem przez resztę roku;)
Ja w tym celu zrobiłem z rabarbaru konfiturę a przy jej produkcji powstał przy okazji kompot, ocet i piklowany rabarbar do sałatek i słonych serów;)
jeśli jesteście ciekawi jak go zrobić zapraszam:

- ok 200 g rabarbaru, najlepiej wybrać te najbardziej czerwone łodygi
- 300ml wody
- 200ml octu jabłkowego
- 100ml miodu
- szczypta soli
- kilka baldachów kwiatów czarnego bzu
Do garnka wlewamy wodę, ocet i miód, solimy odrobinę i zagotowujemy. Zostawiamy do ostudzenia wrzucając do gorącej zalewy kwiaty bzu.
Rabarbaru nie obieramy, kroimy w rąby i wrzucamy do słoja, zalewamy go mocno ciepłą ale nie gorącą zalewą.
Odstawiamy na minimum 2-3h.
Po wyjęciu ze słoika odsączamy z nadmiaru zalewy.
Sałatka z piklowanym rabarbarem
- ok 100g ulubionej sałaty
- 50g sera typu feta, musi być ostry i słony
- kilka truskawek
- dymka
- kilka listków mięty
- rzodkiewka
- oliwa z oliwek
- szczypta soli
Do miski wlewamy oliwę. Solimy ją delikatnie.
Siekamy drobno listki mięty i dymkę.
Sałatę rwiemy na kawałki i wrzucamy do miski z oliwą i ziołami, dokładnie mieszamy.
Część rabarbaru dorzucamy do niej część zostawiamy do położenia na wierzch, tak samo robimy z resztą składników tak aby w każdej warstwie sałatki znajdowały się owoce i warzywa.
Na koniec polewamy oliwą i posypujemy siekaną miętą.
Ser który używamy do sałatki musi być słony i mocny aby zrównoważył nam octowo-słodki smak rabarbaru;)
Smacznego !