
Ileż to przepisów na cebulową już widziałem, jako że zupa ta pochodzi z Francji generalnie w większości z nich pojawiają się drogie składniki takie jak białe wino czy rasowe sery.
Mało kto wie, że i polska ma swój przepis na tą zupę który można zrobić bez wina bo kwasowość bierze się w niej z żytniego chleba na zakwasie.
Jest to też świetny sposób na zagospodarowanie czerstwego chleba tak aby go nie wyrzucać, zapraszam do przepisu.

- 1 kg cebuli
- włoszczyzna
- ćwiartka suchego żytniego chleba na zakwasie
- 50g masła
- kilka goździków
- garść jagód jałowca
- sól
- pieprz
Zaczynamy od nastawienia wywaru, włoszczyznę myjemy i zalewamy wodą, wody powinno być ok 2l. Do włoszczyzny dodajemy kilka goździków, jagody jałowca oraz obierki z cebuli która potrzebna nam będzie do zupy.
Chleb kruszymy na mniejsze kawałki a cebulę kroimy na grubsze piórka.
Kiedy wywar się ugotuję, cedzimy go przez sito.
W garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy na nie suchy chleb i podsmażamy tak jak na grzanki. Kiedy chleb jest rumiany dodajemy cebulę i dusimy pod przykryciem aż zrobi się złocista.
Jak cebula się nam zezłoci zalewamy wszystko wywarem i gotujemy ok 40 min. na małym ogniu.
Doprawiamy solą i pieprzem.