Zimowy kebab z boczniaków

Zdaje sobie sprawę iż wedle sztuki kulinarnej to danie raczej nie powinno być nazywane kebabem gdyż kebab jest to mięso upieczone nad żarem a notabene tu ani żaru ani mięsa nie ma 😉
Dla uproszczenia i automatycznego skojarzenia jednak pozwoliłem sobie używać tej nazwy wobec tej potrawy, zapraszam do przepisu 😉

Pity z patelni

  • 500g mąki pszennej 500tki
  • 45g oliwa z oliwek
  • 25g drożdży świeżych
  • 200ml wody / jeśli używamy zwyklej mąki sklepowej ok 250 ml
  • 10g sól
  • 15g cukier

Wszystkie składniki wrzucamy na raz do miksera i miksujemy ok 10 min na gładkie ciasto.

Ciasto zostawiamy na 30 min, przykryte.

Po tym czasie ciasto zagniatamy jeszcze raz i porcjujemy po 130 g formując kulki, jak na pizze czy bułki.

Każdą kulkę rozwałkowujemy na cienki, okrągły placek, przykrywamy placuszki i zostawiamy na 30 min podsypując pod nimi mąkę.

Rozgrzewamy patelnie na średnim ogniu, placuszki nadziewamy widelcem robiąc w nich dużo dziurek. Wrzucamy na rozgrzaną patelnie i pieczemy ok 4 min z każdej strony.
Rozcinamy dopiero kiedy wystygną.

Nadmiar pit możemy zamrozić, z tej porcji wyjdzie ok 7 placków.

Boczniaki

  • 250g boczniaków
  • 1 papryczka chilli
  • łyżeczka papryki słodkiej w proszku
  • łyżeczka kuminu
  • pół łyżeczki cynamonu
  • odrobina nasion kolendry
  • oliwa z oliwek
  • sól

Boczniaki po oczyszczeniu siekamy w drobne paseczki.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy boczniaki oraz posiekane chili.
Smażymy ok 5 min na dużym ogniu aby boczniaki nabrały złotego koloru.

Kiedy boczniaki są usmażone ściszamy ogień i dodajemy suche przyprawy, kolendrę oczywiście przedtem rozdrabniamy w moździerzu . Smażymy chwilkę mieszając, solimy i odstawiamy z ognia.

Ja swój kebab złożyłem z kapusty pekińskiej, sosu jogurtowego, pieczonej papryki z zalewy, kiszonego ogórka, cebuli oraz boczniaków ale Wy możecie zrobić go z takimi dodatkami jakie Wam smakują najbardziej 😉

Dodaj komentarz