
Nie mam za dużo miejsc na kurki, zwykle znajduję ich kilka-kilkanaście sztuk i tak to się kończy, nie zależnie od sezonu.
Zwykle w lato wspomagam się więc zakupami u przemiłych Pań z targu które to swoje miejscówki mają ale nigdy ich nie zdradzą – wiem próbowałem;)
Tak i też było za tym razem, ze spaceru po lesie kurek przyniosłem kilka więc kupiłem kurki od miłej Pani 😉
Mówię Wam połączenie tych grzybów z suszonymi pomidorami to magia !
Zapraszam do przepisu:

- ok 200g kurek
- 1 kg młodych drobnych ziemniaków
- ok 200ml zsiadłego mleka
- 2 jajka
- 3-4 ząbki czosnku
- 4-5 suszonych pomidorów plus oliwa z nich
- szczypior, pietruszka
- świeży pomidor
- sól i pieprz
Zaczynamy od umycia i ugotowania ziemniaków w całości w osolonej wodzie.
W czasie kiedy ziemniaki się gotują rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
Bierzemy patelnie i wylewamy na nią odrobinę oleju z pomidorów suszonych, kurek ja osobiście nie siekam, siekam za to drobno nasze suszone pomidory.
Na patelni podsmażam chwilę kurki wraz z pomidorami, dosłownie 3-4 minuty na dużym ogniu.
Kiedy ziemniaki się ugotują odcedzamy je i odstawiamy aby odrobinkę wystygły.
Zsiadłe mleko mieszamy z 2 jajkami, solimy je i pieprzymy oraz wyciskamy do niego czosnek.
Ziemniaki ugotowane rozkładamy na blaszce, wykładamy na nie kurki z pomidorami i zalewamy wszystko zsiadłym mlekiem z jajkami i przyprawami.
Zapiekamy aż wszystko nam się zrumieni, serwujemy z zieleniną, pomidorem i szklanką zsiadłego mleka !
Smacznego:)