
O babce ziemniaczanej słyszał każdy, pod różnymi nazwami występuje ona w naszych kuchniach: Kugiel. Kartoflak czy Tarciuch składa się z surowych ziemniaków które pieczemy w foremce w formie pasztetu. A czy słyszeliście o takiej pieczeni ale z kaszy?? Nie? A jest prze pyszna, zapraszam do przepisu !

- szklanka kaszy jęczmiennej drobnej
- 5-6 ziemniaków typu B
- 2 jajka
- ok 200g maślaków
- 1 cebula
- masło
- kilka gałązek macierzanki
- sól i pieprz
Zaczynamy od obrania grzybów, siekamy je drobno.
Cebulę siekamy w kostkę.
W garnku rozpuszczamy masło i smażymy na nim grzyby aż woda odparuje i maślaki ładnie się zarumienią. Dodajemy posiekaną cebulkę i szklimy ją razem z grzybkami.
Do podsmażonej cebuli z grzybami dodajemy kaszę i zalewamy wszystko wodą w stosunku 1 porcja kaszy na 2,5 porcji wody czyli 2,5 szklanki wody dokładniej;)
Solimy i gotujemy aż kasza wchłonie cały płyn. Ściągamy garnek z ognia, przykrywamy go i odstawiamy na 20-30 min mieszając co jakiś czas. Po tym czasie wykładamy kaszę do miski i czekamy aż wystygnie.
Do wystudzonej kaszy ścieramy ziemniaki na drobnej tarce, wbijamy tam jajka, solimy i pieprzymy oraz dodajemy listki macierzanki. Mieszamy naszą masę i przekładamy ją do nasmarowanej masłem formy .
Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem w 180 stopniach ok godziny, aż baba pięknie się zrumieni.
Podajemy z kwaśną śmietaną i szczypiorem !;)
Smacznego
