
Wczoraj była mizeria a dziś co? Oczywiście kotlet !
Kotletów jajecznych zrobiłem w życiu setki w kliku „odmianach” i muszę przyznać iż te z chrzanem i szczypiorem są moim nr 1.
Jeśli zamienimy sklepowy szczypior który o tej porze roku jest mocno „jałowy” w smaku na pełen aromatu i mocy szczypior z łąki to już w ogóle mamy kotlety mistrzowskie.
Tak się składa, że w domu mam masę wiejskich jaj a to też ważny element gdyż zwykła sklepowa Trójka nie ma takiego smaku i koloru jak jajko od kury co widziała niebo, trawę i ziemię.
Przepis:
8 jajek
Duży pęczek szczypioru
Łyżka stołowa dobrej jakości tartego chrzanu
Łyżka stołowa majonezu – Majonez Kielecki oczywiście ![]()
Bułka tarta lub kasza manna
Sól, pieprz
Masło klarowane do smażenia
Przepis jest bardzo prosty:
6 jajek gotujemy na twardo (10 min nie dłużej co by żółtka miały piękny kolor a nie były sinozielone) i studzimy.
Do większej miski ścieramy ugotowane jajka na grubych oczkach. Wbijamy 2 surowe jajka do masy jajecznej. Dodajemy majonez, chrzan, posiekany szczypior, sól i pieprz.
Mieszamy powoli dodając bułkę tartą tak aby masa nam się związała do tego stopnia aby dało się z niej uformować kulkę.
Formujemy kotleciki i obtaczamy je w bułce tartej.
Smażymy na rumiano z dwóch stron i gotowe;)
Prostota i piękno jak dla mnie – takie gotowanie uwielbiam. Z przyjemnością zjadłem je dziś na obiad z ziemniakami i sałatą ale wy możecie np. wsadzić je w bułkę i zrobić burgera.
Jakie macie wspomnienia z kotletem jajecznym? Stołówa i masakra czy może pyszny obiad u Babci?
Nie próbowałam z chrzanem, najwyżej w sosie chrzanowym. Ale zawsze są pyszne 🙂
PolubieniePolubienie