SAŁATKA CEZAR Z CZOSNKIEM NIEDŹWIEDZIM

SAŁATA CEZAR Z CZOSNKIEM NIEDŹWIEDZIM

(Allium ursinum L.)

Sałatka cezar – na pewno jedna z najpopularniejszych o ile nie najpopularniejsza sałatka w na świecie. W Polsce myślę, że o podium konkurować może z pseudo „gyrosem” i jarzynową ale nie zmienia to faktu, że cezara kojarzą chyba wszyscy;)

A co jeśli powiem Wam, że gdyby wziąć klasyczną wersję za wzór to to co podajemy u Nas w domach ale i restauracjach mocno odbiega od pierwowzoru:) Zanim poczujecie się tak jakbym to ja Wam coś wytykał to od razu napiszę, że rozumiem pewne przyzwyczajenia smakowe i sam nie raz serwowałem mocno spolszczonego cezara w miejscach gdzie pracowałem;)

Na szczęście na blogu mogę sobie pisać i robić co chcę więc pokaże Wam dziś klasyczną sałatkę cezar z małym twistem w postaci liści czosnku niedźwiedziego w dresingu i samej sałatce;)

Najważniejszy w tej sałacie jest oczywiście dressing a powinien on wyglądać o tak:

– 5 ząbków czosnku

– 3 fileciki anchois

– sok z jednej cytryny

– 2 żółtka

– łyżka musztardy dijon

– ok 300ml oleju roślinnego lub oliwy

– 50g tartego sera typu Parmezan

– kilka listków czosnku niedźwiedziego

– sól i pieprz

Na początek rozgniatamy i siekamy czosnek, solimy go i tak długo rozgniatamy go i siekamy aż powstanie Nam czosnkowa papka – czosnek pod wpływem soli puści wodę co umożliwi Nam posiekanie go w ten sposób.

Tak samo drobno siekamy anchois i łączymy z czosnkiem – przekładamy wszystko do większej miski.

Dodajemy żółtka, musztardę, tarty ser, posiekany czosnek niedźwiedzi (można w paseczki) , solimy, pieprzymy i bierzemy w dłoń rózgę.

Delikatnie malutkimi porcjami dodajemy olej i energicznie mieszamy – dokładnie tak jakbyśmy robili majonez.

Strumień oleju musi być cieniutki i musimy robić to powoli – tak aby rozmieszać całą ilość tłuszczu – powstanie Nam „majonezowy” dressing do cezara;)

Liście sałaty rzymskiej i czosnku niedźwiedziego myjemy i osuszamy, W dużej misce solimy nasze listki i mieszamy z odrobiną dressingu.

Wykładamy je na talerz – ja lubię podawać całe liście, wtedy sałata jest lekka i chrupiąca.

Sałatkę cezar polewamy dodatkowo dresingiem, posypujemy serem i serwujemy z grzankami;)

Jeśli chcemy możemy dodać białko w postaci gotowanego jajka lub grillowanego kurczaka jednak oryginał to sama sałata, grzanki, sos i ser;)

Jest już końcówka sezonu na niedźwiedzi więc jeśli mamy duże przerośnięte liście polecam je wpierw sparzyć przed dodaniem do sałaty;)

Przygotowujecie w domu cezara? A może zamawiacie go na mieście?

#wiosna#czosekniedźwiedzi#sałatkacezar

Dodaj komentarz