„KETCHUP” Z AŁYCZY

Jadąc autkiem po Ponidziu zauważyłem bajkowe drzewo ałyczowe! Cóż to był za urodzaj! Całe gałęzie oblepione owocami, które zachodzące słońce pięknie podświetlało, tworząc wręcz atmosferę fantasy…

Ja jak to ja – zawsze mam w aucie wiaderka, koszyki i inne akcesoria. Zatrzymałem się w pierwszym dogodnym miejscu i wyskoczyłem pozbierać to złoto. Kiedy spróbowałem jednej, okazały się pięknie kwasowe – prawie jak cytryny. Wracając do domu zadowolony, wpadłem na ten pomysł – a gdyby tak zrobić z nich „ketchup”, kwaśny, idealny do sera, ryb i białego drobiu!

Składniki:

500 g dojrzałych ałyczy

100 g brązowego cukru

120 ml octu jabłkowego (ok. 120 g)

1 średnia cebula (ok. 100 g)

2 ząbki czosnku (ok. 6 g)

½ łyżeczki cynamonu

½ łyżeczki mielonego imbiru

¼ łyżeczki mielonych goździków

¼ łyżeczki mielonego czarnego pieprzu

¼ łyżeczki mielonego kminu

1 łyżeczka soli (ok. 6 g)

50 ml oliwy

1 łyżka skrobi ziemniaczanej

Przygotowanie:

W garnku o grubym dnie rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią pokrojoną cebulę – szklimy.

Do zeszklonej cebuli wrzucamy czosnek oraz umyte śliwki, zalewamy wszystko octem, zasypujemy cukrem oraz solą i gotujemy na małym ogniu, aż ałycze całkiem się rozpadną. Musimy pilnować ketchupu i często mieszać, gdyż mikstura lubi się przypalić.

Kiedy śliwki są rozgotowane, bierzemy drugi garnek i sito. Przecieramy wszystko przez sitko – musimy odzyskać jak najwięcej miąższu, więc robimy to dokładnie.

Powstały przecier doprowadzamy do wrzenia i gotujemy chwilę, mieszając. Dodajemy przyprawy. Ściągamy z ognia.

Bierzemy blender i blendujemy całość kilka minut na gładko – w tym czasie podczas blendowania dosypujemy mąkę ziemniaczaną, która zgęści ketchup i sprawi, że później nie rozwarstwi się w butelkach.

Przelewamy do butelek lub słoików i pasteryzujemy.

PRO TIP

Jeśli ketchup dziwnie nam smakuje i nie możemy go doprawić (ilości octu, cukru, soli zależą mocno od owoców), polecam wziąć sklepowy ketchup, spróbować go i dążyć do odtworzenia słodkości, słoności i kwaśności tego produktu.

Spróbujesz takiego eksperymentu w swojej kuchni? Podziel się w komentarzu, czy zrobiłbyś ketchup z ałyczy!

#ketchup#ałycza#dzikieprzetwory#gotujemyznatury#ponidzie#dzikieowoce#domoweprzetwory#slowfood#dzikiekielce#maxgotujeznatury

Dodaj komentarz