Barszcz z młodych buraków na wywarze z kaczki i kwaśne wiśnie

Zupa owocowa – mój koszmar z dzieciństwa…
Z racji tego, że wychowałem się skromnie musiałem lubić wszystko. Wyjątkiem od tej reguły była mielonka, seler (przeszło mi) i zupa owocowa;) Ta ostatnia napawała mnie dreszczami.

Pamiętam byłem na wakacjach w Sielpi nad zalewem i na obiad w stołówce podawali zupe wisniową czyli rozwodniony kompot z podłym makaronem świderki… Babcia wmusiła we mnie tą zupę pod groźbą nie pójścia nad wodę i wiecie co ? I tak nie poszedłem – bo wymiotowałem do późnej nocy, na wiśniowo.
Od tamtej pory na samą myśl mi słabo;)

Ale ja tak mam, że lubię ze słabościami walczyć i od dawna mam w planach przygotowanie Garusa (świętokrzyskiej tradycyjnej zupy owocowej) jednak aby nie rzucać się na głeboką wodę postanowiłem dodać owoców do dobrze znanej mi zupy ale warzywnej.

Padło na barszcz z wiśniami, wszak kolor buraków i wiśni to wspaniałe kolory lata !
Efekt – hmm ciekawy smak, dobra letnia lekka zupka. Dużo uroku nadaje jej ta wiśienka.
Idealne danie na bardzo ciepłe dni 😉

Przepis na 3l zupy

  • 3-4 młode buraki
  • włoszczyzna
  • kilka zabków młodego czosnku
  • 2 cebule
  • korpus z kaczki, gęsi lub okrawki z dziczyzny.
  • 500g młodych ziemniaków
  • ok 300g wiśni
  • kwaśna śmietana
  • gałązka młodego majeranku i rozmarynu
  • ocet owocowy – dowolny
  • sól i pieprz

Zaczynamy od wypłukania mięsa.
Czerwone, krwiste mięso (kaczka, gęś, dzikie ptactwo czy dzikie ssaki) idealnie pasuje do smaku buraków i wiśni więc wywar własnie na takich gatunkach sprawdzi się tu idealnie) płuczemy i wrzucamy do garnka.

Zalewamy je zimną wodą i gotujemy na małym ogniu z gałązką rozmarynu ok 1 h.
Po tym czasie dodajemy umyte warzywa (włoszczyzne), żabki czosnku i opalone cebule.

Gotujemy jeszcze ok 45min i przecedzamy.

Buraki obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach do garnka. Zalewamy je ciepłym wywarem i ustawiamy minimalny ogień na kuchence. Wrzucamy nasze wiśnie, można je wydrylować można i nie. Jak tam wolimy.
Cała sztuczka polega na tym aby utrzymywać wywar z burakami na granicy wrzenia aby nie zniszczyć pięknego koloru.
Na tym etapie dodajemy też octu. 2-3 łyżki wystarczą.

Podgrzewamy do momentu aż starte buraczki zmiękną a wiśnie popękają. Doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem i łyżką śmietany.

Podajemy z gotowanymi młodymi ziemniakami;) Smacznego 😉

Jeden komentarz Dodaj własny

  1. Na pewno smakuje wybornie 😉

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Jak się całować Anuluj pisanie odpowiedzi