
Czosnek niedźwiedzi – prawdziwy dziki celebryta;) Połowa maja to końcówka sezonu na zbiór tego dzikiego warzywa, ja na zakończenie postanowiłem upiec z nim bułeczki nazywane babkami;)
Zapraszam do przepisu :

Pesto
- ok 200g czosnku niedźwiedziego
- pestki dyni lub słonecznik
- ser dojrzewający
- sól
- oliwa z oliwek
Liście czosnku wrzucamy do miksera, zalewamy oliwą i miksujemy dorzucając pestek i sera, pesto ma nam zgęstnieć. Doprawiamy solą.
Ciasto
- 500g mąki pszennej 500-750tki
- 25g drożdży świeżych
- 250 ml mleka
- 1 jajko plus żółtko do smarowania
- 50g masła w temp pokojowej
- 1 łyżka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
Przepis jest prosty, wszystkie składniki na ciasto wrzucamy do miski i mieszamy drewnianą łyżką do momentu aż masa prawie, że nie będzie dała się rozmieszać. Wyrzucamy ciasto na blat podsypujemy mąką i wyrabiamy jeszcze ok 10 min.
Przekładamy ciasto do miski i przykrywamy, zostawiamy na 60 min aby podwoiło swoją objętość.
Kiedy ciasto wyrosło ugniatamy je aby pozbyć się powietrza i dzielimy na kawałki po 70 g.
Formujemy kulki i rozwałkowujemy je na cienki placuszek.
Na każdy placuszek rozkładamy nie całą łyżką pesto tak aby zostawić 1/4 brzegu z każdej strony. Można posypać go dodatkowo startym serem dojrzewającym.
Zawijamy wałeczek i sklejamy go wszędzie.
Rozcinamy wałeczek wzdłuż prawie do końca. Zawijamy powstałe kawałki w warkoczyk, naciągamy i składamy w okrąg.





Rozkładamy bułeczki na blaszce i przykrywamy, wyrastamy ok godziny.
W tym czasie nastawiamy piekarnik na 190 stopni C.
Kiedy bułeczki urosną żółtko mieszamy z odrobiną mleka i smarujemy je tam gdzie nie ma pesto.
Pieczemy bułeczki ok 15 min do zrumienienia.
No nieee, dlaczego mój małżonek nie szykuje mi na śniadanie TAKICH bułeczek?!
PolubieniePolubienie