
Pokrzywa, szparagi czyli to z czym w kulinariach i zielarstwie kojarzy się głównie maj;) Warto wiedzieć iż to połączenie wraz z jajkami stanowi idealny mariaż smaków;)
Taki makaron robiłem już kilka razy i przepis cały czas ewoluował do perfekcji, teraz jestem gotów Wam go zaprezentować;)

- 100g ulubionego makaronu
- 2 żółtka
- 50g sera dojrzewającego – u mnie pecorino
- garść wierzchołków pokrzyw
- 3-4 szparagi
- masło
- sól i świeżo mielony pieprz
Zaczynamy od nastawienia małego garnka z osoloną wodą.
Kiedy woda się zagotuję wrzucamy pokrzywę i gotujemy ją 3-4 min.
Wyciągamy ją z wrzątku i przelewamy zimną wodą, siekamy drobno.
W wodę po gotowaniu pokrzyw wrzucamy makaron.
Bierzemy większą miskę i wbijamy do niej dwa żółtka i ucieramy tam połowę sera. Dodajemy do miski świeżo mielony pieprz.
Na patelnie dajemy masło i wrzucamy pokrojone szparagi oraz pokrzywę, dusimy chwilkę podlewając odrobiną wody spod makaronu.
Kiedy makaron jest miękki przerzucamy go na patelnie z pokrzywą i szparagami, dusimy chwilkę aby woda odparowała i taki gorący wrzucamy do miski z żółtkami.
Mieszamy wszystko aż woda, żółtka i ser stworzą nam sos który oblepi makaron, jeśli pasta wydaje się za sucha podlewamy łyżeczkę wody z gotowania makaronu.
Wykładamy na talerz, ścieramy resztę sera i doprawiamy wszystko pieprzem;)
Gotowe !
Wspaniałe danie! A ten dekor to pewnie kwiaty bluszczyku kurdybanka?
PolubieniePolubienie
Dąbrówka rozłogowa 🙂
PolubieniePolubienie
Panie Maksymilianie, zrobiłam ten makaron. To była uczta! Co prawda odeszłam nieco od klasyki (carbonarowej?) bo rozbełtałam żółtka ze słodką śmietanką, ale Hurma i Czereda lubi więcej sosiku 😉 Nie miałam także pecorino, więc użyłam polskiego sera Rubin (daje radę). Na dekorek wzięłam przetacznik ożankowy, też piekniusi. Danie jest popisowe, dziękuję!
PolubieniePolubienie
Bardzo mi miło w takim razie;)
PolubieniePolubienie