
Mirabelki – każdy zna i kojarzy a w tych czasach mało kto już zbiera.
Kompot z mirabelek to dla mnie smak dzieciństwa. Zbieram je od tamtych czasów do dziś i robię z nich pyszny chutney, wspomniane kompoty czy właśnie używam je w swoich daniach 😉
Podrzucam więc Wam przepis na ziemniaczane kluseczki z mirabelkami w środku;) Taka alternatywa dla klasycznych z węgierką czy damachą;)
Mirabelki są bardziej wytrawne niż klasyczne śliwki przez co takie kluski wychodzą dużo bardziej charakterne 😉
Zapraszam do przepisu :

- 700g ziemniaków
- 1 jajko
- mąka pszenna
- mirabelki
- cukier trzcinowy
- sól
- kilka gałązek mięty
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, studzimy i obieramy.
Przeciskamy je przez praskę.
Mirabelki pozbawiamy pestek, mięte (same listki) siekamy drobno.
Mieszamy mirabelki z listkami mięty.
Nastawiamy wodę z solą na kuchenkę.
Do ugotowanych i przeciśniętych ziemniaków dodajemy jajko, odrobinę soli i podsypujemy mąkę wyrabiając ciasto. Podsypujemy i wyrabiamy aż przestanie się kleić i uda się nam uformować walec, dość cienki walec.
Kroimy ten wałek z ciasta na małe kawałki. Na każdy kawałek ciasta wykładamy 1-2 miarbelki i zamykamy w kulkę, kulamy i odkładamy na obsypany mąką blat.
Gotowe kulki gotujemy do wypłynięcia i ok 3-4 min po wypłynięciu.
Podajemy z cukrem/miodem i śmietaną 😉
Smacznego
Takie skomponowanie zwykłego w sumie dania świadczy o artyzmie kulinarnym 🙂 Podziwiam i pozdrawiam!
PolubieniePolubienie