Głogowy Pleśniak

Głóg to owoc po który rzadko sięga się jeśli chodzi o kuchnie – słodką i słoną. Zapewne jest to spowodowane dość trudną obróbką i mało wyrazistym smakiem. Ja w tym roku postanowiłem spróbować coś z głogiem upichcić i złapałem ostatnią okazję na zbiór tych dzikich owoców;)

Klasyczne ciasto z powidłami które posłużyło mi za wzór jednak zamiast śliwek użyłem uzbieranego na spacerze głogu;)
Zapraszam do przepisu:

KONFITURA

  • 500-700g głogu
  • cukier
  • sok z 2 cytryn
  • 3-4 jabłka
  • mąka ziemniaczana

Głóg obieramy z gałązek i myjemy.
Jabłka obieramy ze skórek i drylujemy, kroimy na małe kawałki.

Przesypujemy owoce do garnka o grubym dnie, zalewamy sokiem z cytryny i dodajemy odrobinę wody. Na małym ogniu dusimy aż głóg będzie rozgotowany. Przecedzamy przez grubsze sito tak aby pozbyć się pestek .

Przetarte owoce gotujemy jeszcze chwilę aż zgęstnieją, dodajemy cukier i zagęszczamy je mąką ziemniaczaną. Zostawiamy do ostygnięcia.

CIASTO

  • 200g masła, zimnego masła
  • 1 czubata łyżka gęstej kwaśnej śmietany – zimnej
  • 5 jajek
  • 400g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki cukru plus 200g na beze
  • szczypta soli

Białka oddzielamy od żółtek.
W misce przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier.
Dodajemy żółtka, śmietanę i zimne masło pokrojone w kostkę.

Szybko zagniatamy całość do połączenia się składników, dzielimy ciasto na 3 części, foliujemy i chowamy do lodówki na minimum 1h.

Kiedy ciasto się schłodzi bierzemy się za beze.

Ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywno, kiedy to się stanie dodajemy powoli cukier (200g) aż masa będzie sztywna i błyszcząca. Na koniec dodajemy łyżkę mąki ziemniaczanej.

Bierzemy brytwankę 20/30 i wykładamy papierem.
Na dno ścieramy na tarce 1 z 3 części ciasta, rozkładamy starte ciasto równomiernie i dociskamy tak aby stworzyło nam to równą warstwę.

Na warstwę ciasta wykładamy nasz wystudzony głóg i rozsmarowujemy równo.

Na owoce ścieramy 2 z 3 części ciasta – tak aby równomiernie pokryło głóg.

Na 2 warstwę ciasta wykładamy beze. Rozsmarowujemy ją równomiernie.
Na warstwę bezy ścieramy 3 część ciasta.

Ciasto pieczemy w nagrzanym piekarniku (góra dół 180 stopni C) ok 50-60 min.
Kiedy mocno się zrumieni wyciągamy i powoli studzimy.
Smacznego !

Jeden komentarz Dodaj własny

  1. Marzynia's awatar Marzynia pisze:

    Gratuluję! Głogu ci u nas dostatek, alem się nigdy nie porwała na tę szypłaninę 😀 Ciasto bomba!

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Marzynia Anuluj pisanie odpowiedzi