
Kapusta z grochem – jedna z mniej fotogenicznych potraw na świecie;) Mam wrażenie, że już coraz rzadziej gości na Naszych stołach a szkoda. Danie świetne na zimne pory roku, danie które składa się z kilku prostych składników dostępnych zimą.
Ja postanowiłem dodać do niej nieco dzikiego charakteru – wszak jałowiec idealnie pasuję do kiszonej kapusty;)

U mnie w domu kapusta była zapiekana i tak też robię do dziś.
PRZEPIS:
– 500g grochu w połówkach
– ok 1 kg kapusty kiszonej
– dwie garści suszonych podgrzybków
– 3-4 cebule
– olej lub smalec
– owoce jałowca
– nasiona marchwi
– macierzanka
– sól
Groch namaczamy kilka godzin wcześniej.
Podobnie robimy z grzybami.
Kapustę odciskamy – nie płuczemy. Kroimy ją i wrzucamy do garnka, jałowiec rozcieramy z solą w moździerzu – ile? Wiadomo to zależy jak bardzo lubimy ten smak. Można tylko delikatnie zaznaczyć jego obecność a można dorzucić go sporo i mieć mocno jałowcową kapustę.
Grzyby odciskamy i kroimy na drobniej, dokładamy do kapusty podobnie jak roztarty z solą jałowiec. Gotujemy kapustę na wolnym ogniu.
Im dłużej gotujemy tym lepiej, kapusta musi zmięknąć i ściemnieć.
Groch namoczony płuczemy kilka razy i gotujemy w osolonej wodzie – po ok 30 minutach ja wyjmuję połowę grochu. Drugą połowę gotuje mocno do miękkości.
Odcedzam całość i mieszam z ugotowaną kapustą.
Cebule obieram i kroje w grubszą kostkę. Smażę ją na mocno rumiany kolor i dokładam do kapusty i grochu. Mieszam wszystko, doprawiam solą, roztartymi nasionami marchwi (można pieprzem) i listkami macierzanki (opcjonalnie).
Smaruje tłuszczem żeliwną gęsiarkę i przekładam tam kapustę z grochem, piekę ją w piekarniku, odkrytą na 180 C z termobiegiem. ok 30-40 min mieszając co jakiś czas. Musi się mocno zrumienić i odparować;) Gotowe.
Z dobrym chlebem niebo w gębie.

U nas kapustę robi się z grochem „bomba” (właściwie to chyba jest drobna fasola…), ale jałowca też ciut dodaję do duszenia. Dobrze się „układa” z grzybami 🙂
PolubieniePolubienie