Ziemniak i jałowiec to para idealna !

Tak właściwie to niewiele więcej potrzeba aby stworzyć piękne, czyste zimowe danie. Od lat okres późnej jesieni i zimy to dla mnie czas zbioru szyszkojagód.

Na spacerach mam zawsze ze sobą małe pudełeczko do którego kiedy spotkam jakiś krzew zbieram ciemne, dojrzałe szyszkojagody.

Ciężko jest uzbierać od razu dużą ilość więc sukcesywnie, powoli zapełniam swoje pudełko tymi aromatycznymi kuleczkami – to podstawowa przyprawa w mojej zimowej kuchni !

Nie przepadam za aromatem tego ze sklepowej półki…

Tym razem zaprezentuje Wam jak zrobić babkę ziemniaczaną tak aby była zwarta – ale nie twarda, pięknie rumiana i ultra smaczna – to najprostszy ale najlepszy przepis na to piękne danie.

Zaczynamy:

– 1kg obranych ziemniaków typu B/C, suche mączyste wysokoskrobiowe

– 3 jajka

– 3 duże cebule

– smalec lub masło

– 4 łyżki pszennej mąki chlebowej

-sól

– 5g szyszkojagód jałowca

Zaczynamy od obrania cebuli i pokrojenia ją w kostkę.

Rozgrzewamy na patelni tłuszcz – jeśli jadacie mięso najlepszy będzie smalec z gęsi lub wieprzowy – jeśli nie masło też da rade.

Smażymy cebulkę na rumiano wcześniej ją soląc delikatnie, kiedy będzie złota odkładamy na bok aby wystygła.

Rozgrzewamy piekarnik z termoobiegiem do 180 stopni C.

Jałowiec mieszamy z łyżeczką soli, polecam grubą sól. Wsypujemy mieszankę do młynka do kawy/przypraw i mielimy na jak najdrobniejszą frakcję. Jeśli nie mamy młynka – ucieramy jałowiec z solą w moździerzu.

Obieramy ziemniaki i ścieramy je na tarce – tej najdrobniejszej, na papkę. Jeśli ziemniaki są odpowiednie nie trzeba ich odciskać – dodajemy do nich 3 jajka i przesianą mąkę, jałowiec utarty z solą oraz cebulkę wraz z tłuszczem. Mieszamy wszystko łyżką i wykładamy do natłuszczonej keksówki.

Ja osobiście preferuje do babek ziemniaczanych metalowe formy, lepiej przewodzą ciepło i babka pięknie i równomiernie się rumieni.

Pieczemy 60 min do całkowitego zrumienienia – kroimy po ostygnięciu.

Babka taka może albo być daniem samym w sobie – odsmażamy ją na masłeku i podajemy z jakąś zimową surówką i sosem grzybowym, lub może stanowić dodatek do dań mięsnych.

Szczególnie polecałbym tą jałowcową łączyć z dziczyzną lub bez mięsa z grzybami – poezja !!! Słodycz ziemniaków idealnie wycisza mocny aromat jałowca który jednak jest dobrze wyczuwalny i nadaje babce charakteru

Dbajmy o te Nasze piękne dania i przyrządzajmy je często w domach;) Jadało się u Was babkę? Jeśli tak to z czym i jak ją nazywano ???

————————————————————————-

Dziś czyli 03.01 usłyszałem pierwszy śpiew godowy sikory bogatki !!! To o jeden dzień później niż w 2024 roku – zawsze wyczekuję tego a one zawsze zaczynają kiedy słońce zaczyna mocniej świecić – ten śpiew daje mnóstwo nadziei !;)