ZUPA PURCHAWKOWA

Gdyby ktoś zapytał mnie jak smakują purchawki to odpowiedziałbym, że jak pieczarka w połączeniu z szafranem 😉

Choć pewnie dużo osób się oburzy, że przecież szafran smakuje zupełnie inaczej to ja wyczuwam gdzieś niewielkie wspólne mianowniki;)

To właśnie to podobieństwo sprawiło iż wpadłem na zupę purchawkową – przygotowaną tak jak klasyczny post PRLowski klasyk czyli zupa pieczarkowa;)

Pamiętajcie, zbieramy tylko młode osobniki, które są białe w środku, te które zaczynają się przebarwiać najpierw na zgniłą żółć potem na brąz są już niesmaczne i niejadalne.

PRZEPIS

– ok 200g młodych purchawek

– marchew

– 1,5l bulionu warzywnego lub drobiowego

– 100g śmietany kwaśnej 18 %

– 50g masła

– 1 cebula

– sól i świeżo mielony pieprz

Ja purchawek nie kroiłem bo miałem je drobniutkie, opcjonalnie możemy przekroić na pół .

Kroimy cebulkę w drobną kostkę a marchewkę na plasterki.

W garnku na dnie rozpuszczamy masło (ja dałem go sporo, możecie dać go połowę mniej jeśli się boicie cholesterolu;)), lekko je rumienimy i wrzucamy na masło purchawki.

Smażymy je aż mocno się zrumienią.

Kiedy mają już kolorek dorzucamy cebulkę i przykręcamy ogień.

Dusimy ją razem z purchawkami aż zrobi się miękka wtedy dorzucamy marchew i zalewamy wszystko bulionem.

Gotujemy ok 25-30min na małym ogniu.

Po tym czasie zaprawiamy zupę śmietaną oraz doprawiamy ją solą i pieprzem.

Podajemy z makaronem i opcjonalnie natką pietruszki,

Ja swoją zupę zrobiłem na purchawkach chropowatych, podobny odrobine do purchawek jest tęgoskór który jadalny nie jest jednak jego środek po przekrojeniu nigdy nie jest biały a ciemno szary/czarny.

#MaxGotujezNatury#DzikaKuchnia#Purchawki#ZupaPurchawkowa#ZupaGrzybowa#Grzybobranie#GrzybyJadalne#SezonNaGrzyby#GrzybyPolskie#KuchniaZLasu#LasNaTalerzu#ZLasuNaStół#SmakiNatury#NaturalniePyszne#DomowaKuchnia#JesienneSmaki#DzikośćNaTalerzu#KuchniaPolska#ProstoZLasu#PrzepisNaZupę

Jeden komentarz Dodaj własny

  1. Marzynia's awatar Marzynia pisze:

    Ja też jadam młode purchawki (ku zgrozie Teściowej z Sanepidu), ale najlepiej mi smakują smażone, i do tego np. jajko. A zupa świetna, bardzo oryginalna wizualnie dzięki tym purchlom 😉

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Marzynia Anuluj pisanie odpowiedzi