MLECZAJ JODŁOWY Z KMINKIEM

Inspiracje zaczerpnąłem z kuchni Czech i Słowacji, ale swoje mleczaje przygotowałem nieco inaczej niż robi się to tam.

Wiem, wiem – dla wielu może to być profanacja. Wiem też, że sporo osób ma problem z kminkiem. Ja jednak uważam, że smak mleczajów z kminkiem to bardzo udany mariaż i coraz częściej eksperymentuję z tym połączeniem, również w marynatach.

Przepis jest bardzo prosty:

-mleczaje jodłowe lub rydze

-dwie szczypty kminku

-odrobina masła klarowanego

-ok. 50 g masła zwykłego

-sól

Mleczaje myjemy w wodzie ze sporą ilością soli, następnie osuszamy je na papierowym ręczniku.

Na porządnie rozgrzaną, grubą patelnię dodajemy odrobinę masła klarowanego i wrzucamy grzyby.

Smażymy na mocnym ogniu, aż lekko się przyrumienią, po czym dodajemy kminek i mieszamy, by nasiona również się przyprażyły.

Wyłączamy ogień i dodajemy zimne masło – powinno się rozpuścić i pięknie oblepić nasze grzyby. Jeśli potrzeba, doprawiamy solą. Podajemy z chlebem.

Jeśli dla kogoś całe nasiona kminku to zbyt wiele – można użyć mielonego. 😉

Co sądzicie o tym pomyśle?

Mam nadzieję, że jeśli go wypróbujecie, napiszecie mi, co o tym myślicie. 😊

#MaxGotujeZNatury#DzikieKielce#mleczaj#rydze#grzyby#dzikakuchnia#przepis#jesiennewsmaki#grzybobranie#kuchniaczeskasłowacka#kminek#grzybyzpatelni

Jeden komentarz Dodaj własny

  1. Marzynia's awatar Marzynia pisze:

    Chętnie wypróbuję, bo ja doprawiam rydze czosnkiem, i z kminkiem nie próbowałam. A że teraz sezon na rydze, więc mam okazję i jestem ciekawa nowego smaku 🙂

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Marzynia Anuluj pisanie odpowiedzi