
W tym sezonie obserwuję na grupach grzybiarskich w Internecie, że wielu z Was odważa się już coraz bardziej na nieco mniej popularne gatunki grzybów w swoich koszykach – i bardzo dobrze, niech nasza świadomość rośnie !
Ja sam tą jesień poświęciłem na nowe gatunki i siedzę i eksperymentuje z nimi w kuchni;) Nie wszystko wychodzi epickie ale jeśli już coś sie uda – dziele się tym z Wami.
Tak jest też tym razem :

Pieprznik trąbkowy
Gatunek niedużego grzyba z rodziny pieprznikowatych czyli tej samej co popularne kurki.
Grzyby te rosną zwykle w skupiskach, ja spotykam je w lasach z drzewostanem jodłowym i świerkowym – tam gdzie sporo jest borowika i kolczaka oraz podgrzybka złotoporego.
Pomylić go możemy najczęściej z innymi pieprznikami – tez jadalnymi;) Cechą charakterystyczną jest dziurka od środka kapelusza poprzez cały trzonek aż do korzenia przez co grzyb przypomina małą trąbkę;) Trzonek zwykle jest jasno pomarańczowy i kontrastuje do szarego kapelusza.
Pieprznik trąbkowy – w kuchni robimy z nim to samo co z kurkami: pizze, risotta, sosy, marynaty itp itd.
Grzyb ten rośnie praktycznie do zimy 😉

Fasola duszona z pieprznikiem trąbkowym
- ok 300g suchej białej fasoli
- 1 cebula
- pół marchewki i pół pietruszki
- 200g kiszonej kapusty z sokiem
- ok 100g pieprzników trąbkowych (lub innych blaszkowych grzybów)
- 1 ząbek czosnku
- liść i ziele angielskie
- kilka gałązek zasuszonej lebiodki (opcjonalnie majeranek)
- sól, pieprz
- 2 łyżki masła
Zaczynamy od namoczenia fasoli 😉
Sucha, musi moczyć się ok 8h, ja zostawiam na noc.
Obieramy warzywa i czosnek. Kroimy wszystko w kostkę.
W garnku podgrzewamy masło – podsmażamy na nim cebulkę i czosnek. Warto zadbać o to aby cebulka i czosnek się nie zrumieniła.
Kiedy warzywa się zeszklą wrzucamy do nich pieprzniki – w całości;) Oraz odcedzoną fasolę.
Zalewamy wszystko wodą tak 3cm ponad poziom fasoli.
Wrzucamy resztę pokrojonych w kostkę warzyw i liść oraz ziele angielskie.
Gotujemy na małym ogniu ok 1,5h aby fasola była miękka.
Kapustę kiszoną kroimy drobno i wrzucamy do fasoli, wlewamy również kwas z kapusty.
Dusimy pod przykryciem jeszcze ok 30 min . Do momentu aż lekko rozgotowana fasola zagęści nam całość.
Doprawiamy solą i pieprzem oraz suszonymi listkami lebiodki;)
Smacznego;)


Ślicznie dziękuję za ten pomysł – nazbierała tych pieprzników pierwszy raz i zastanawiałam się co z nimi zrobić. Jutro polecę po resztę, pewnie już podrosły 🙂
PolubieniePolubienie