
Macierzanka to bez wątpienia moje ukochane zioło i przyprawa, kielecczyzna obfituję w kilka gatunków tej cudnej rośliny więc korzystam ile wlezie !
Jagoda a właściwie borówka czarna wspaniale smakuje razem z leśną macierzanką stad często łącze te dwa smaki 😉 Macierzanka ma to do siebie, że pełnie smaku ukazuję po zaparzenium nie bezpośrednio w potrawie… jak więc przenieść tą technikę na ucierane ciasto?
Zapraszam:

- 200g masła
- 100ml mleka
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól
- szklanka brązowego cukru
- porządna garść macierzanki
- ok 200ml jagód
Zaczynamy od nagrzania piekarnika do 180 stopni C.
Mleko wlewamy go garnuszka i wrzucamy do niego połowę macierzanki, grzejemy aż zacznie wrzeć, przykrywamy i odstawiamy na 15 min. Roślina zaromatyzuję nam mleko.
Kiedy macierzanka się zaparzy, przecedzamy mleko przez sitko i rozpuszczamy w nim masło, odstawiamy do ostygnięcia.
Ucieramy jajka z cukrem, mąkę przesiewamy do miski, mieszamy z proszkiem i solą. Resztę macierzanki skubiemy tak aby zostały Nam same listki, dodajemy listki do mąki.
Kiedy masło z mlekiem ostygnie łączymy wszystko i miksujemy na gładką masę.
Tortownicę smarujemy masłem i wylewamy ciasto.
Posypujemy borówkami.
Pieczemy ok 45 min do suchego patyczka.
Smacznego 🙂

Sama bym nie wpadła na to, żeby zaromatyzować mleko, a przecież to proste… Ja też kocham macierzankę, dzisiaj właśnie byłam ją zbierać (Pogórze Karpackie też w nią obfituje :-))
PolubieniePolubienie
W jakiej temperaturze pięć ciasto
PolubieniePolubienie
180, zaraz się poprawiam
PolubieniePolubienie