NOODLE Z PĘDAMI CHMIELU

(Humulus lupulus)

Chyba najmniej kłopotliwym dzikim wiosennym warzywem są pędy chmielu. Nie mają goryczy, odpowiednio zebrane są miękkie i przyjemne do jedzenia a ich smak jest bardzo nieskomplikowany przez co dobry 😉

Ja przyznam szczerze, że u mnie w domu goszczą co roku i kombinuje co roku co jeszcze by tu z nich wymyśleć.

Kładłem je na pizzy/podpłomykach, dusiłem na maśle /oliwie, jadłem w risotto, w zupie ale tym razem spróbowałem pójść z nimi w rejony lekko „azjatyckie” i dodałem je do kluchów razem z pastą miso i imbirem… Zapraszam do przepisu :

🌿100g ulubionego makaronu do tego typu dań

🌿garść młodych pędów chmielu

🌿ok 4-5cm korzenia imbiru

🌿łyżeczka pasty miso

🌿ząbek czosnku

🌿szczypior

🌿jajko

🌿sos sojowy i rybny

🌿ocet ryżowy

🌿olej roślinny

🌿sól i cukier

Zaczynamy od nastawienia dwóch garnków z wodą.

W jednym wodę solimy w drugim dodajemy sól i cukier, cukier musi być mocno wyczuwalny.

W garnku z samą solą gotujemy makaron a w garnku z solą i cukrem pędy chmielu – wystarczą im 4-5 min gotowania.

Odcedzamy je.

Na patelni na oleju smażymy obrany i posiekany czosnek z imbirem, dodajemy pędy chmielu.

Do szklanki wlewamy odrobinę wody z gotowania makaronu i rozpuszczamy w niej paste miso.

Kiedy makaron jest ugotowany wrzucamy go na patelnie i na dużym ogniu mieszamy z pędami chmielu, wlewamy paste miso, doprawiamy sosem sojowym i octem ryżowym opcjonalnie sosem rybnym .

Danie kończymy jajkiem, szczypiorem i sezamem;) Gotowe.

Takie noodle musimy mocno doprawić gdyż pędy chmielu same w sobie bardziej smaki przyjmują niż oddają. To świetny pomysł dla tych którym klasyczna odsłona tego dzikiego warzywa się już znudziła i chcieliby nieco poeksperymentować.

Pędy genialnie pasją do typowych dla kuchni azjatyckiej smaków przez co kombinować możecie z nimi wiele dań tego typu, moim zdaniem również ich wygląd i konsystencja sprawia, że genialnie komponują się z wszelakimi noodlami 😉

A jak wy lubicie jeść chmiel ? 😀

Dodaj komentarz